Rozmowa Dominiki Sadowskiej z Kasią Jarymek na temat mobbingu

Rozmowa Dominiki Sadowskiej z Kasią Jarymek na temat mobbingu

Kasiu dziękuję Ci, że znalazłaś czas na tę rozmowę. Temat ważny, ale w Fundacji teraz morze pracy. Definicja mobbingu, która jest w kodeksie pracy za chwilę będzie miała 20 lat. Mobbing nie jest ani nowym zjawiskiem, ani nieznanym, ani nieuregulowanym prawnie. Przez te 20 lat napisano już na jego temat całe metry sześcienne różnych publikacji, zrobiono filmy, setki wywiadów, podcastów ujmując to zjawisko z perspektywy prawnej, społecznej, etycznej czy psychologicznej. I tu nagle, po 20 latach inicjujesz ogromy zryw społeczny, powołujesz do życia Fundację i planujesz ogromną kampanię społeczną. Poznałyśmy się właśnie przy okazji prac nad kampanią, kiedy przekonana o tym, że teraz albo nigdy, zebrałaś niesamowity zespół i uruchomiłaś coś, czego w Polsce jeszcze nie było. Skąd wiesz, że Polki i Polacy potrzebują tej kampanii? Nie przejadł nam się mobbing?

Mobbing to wciąż ogromny problem społeczny. Kiedy rok temu zaczęłam myśleć o zorganizowaniu kampanii społecznej, rozmawiałam o tym z wieloma osobami, również z moimi bliskimi – rodziną, przyjaciółmi i znajomymi. Byłam zaskoczona jak wiele z nich w przeszłości doświadczyło zachowań mobbingowych. Niektóre historie są porażające. Potem sięgnęłam do statystyk i one potwierdziły moje obserwacje.

Okazuje się, że wg GUS w badaniu przeprowadzonym w 2021 roku spośród 16,3 mln. osób pracujących 7,3 mln. (prawie 45%) wskazało występowanie w miejscu pracy czynników, które mogą mieć niekorzystny wpływ na dobrostan psychiczny. Z innych badań z 2019 r.  wynika, że 46% osób pracujących uważa, że doświadczyło w pracy mobbingu. To oznacza, że takie sytuacje mogą spotkać każdą i każdego z nas! Bez względu na to, jakie mamy wykształcenie, doświadczenie zawodowe, jakie zajmujemy stanowisko, w jakiej branży pracujemy, czy mieszkamy w dużym mieście, czy w małym miasteczku.

Mobbing jest przemocą, która bardzo szybko osacza osobę, która go doznaje, ma negatywny wpływ na jej psychikę, w efekcie czego może prowadzić do stanów lękowych, nerwicy, depresji, jest przyczyną absencji, hospitalizacji, a nawet samobójstw.

Mam wrażenie, że niestety najczęściej wciąż leczymy skutki, a nie przyczyny tej społecznej choroby. Potrzebujemy rozwiązań, które pomogą skutecznie uporać się z problemem przemocy w pracy.

Możesz już dzisiaj powiedzieć, zanim jeszcze kampania wystartowała, do kogo będzie skierowana? Opowiesz więcej o osobach, które użyczyły swoich twarzy i historii na rzecz kampanii?

Kampania będzie kierowana do kilku grup. Przede wszystkim do wszystkich osób pracujących. To przede wszystkim im chcemy uświadomić, jak rozpoznać niewłaściwe zachowania, które ostatecznie mogą doprowadzić do mobbingu, jak sobie z nimi radzić, jak reagować, jak się bronić i chronić.

Kampania będzie też adresowana do pracodawców. Im z kolei chcemy uświadomić, jaka odpowiedzialność spoczywa na nich w przypadku wystąpienia mobbingu w organizacji. Będziemy też dostarczać im wiedzę o tym, jak przeciwdziałać mobbingowi, jak budować kulturę organizacyjną i relacje w zespołach, aby mobbingu uniknąć, a także co zrobić, kiedy pojawią się sygnały o jego występowaniu.

Kolejną grupą odbiorców będą osoby, które z różnych przyczyn stosują mobbing i inne zachowania negatywne. Okazuje się, że są osoby, które nie mają świadomości, że ich zachowanie i relacje z innymi mogą być odbierane jako mobbing. Dlatego planujemy nie tylko dostarczać wiedzę, rozwijać świadomość, ale także udzielać wsparcia, pokazać alternatywę i dostęp do zasobów, które dadzą szansę na zmianę zachowań.
Zależy nam na długofalowych efektach naszych działań. Zwolnienie z pracy osoby stosującej mobbing w zasadzie nie rozwiązuje problemu. Jeśli taka osoba nie otrzyma wsparcia, w kolejnej firmie może zachowywać się podobnie. Co więcej, jej zachowanie zwykle zostawia trwałe ślady nie tylko w psychice osób, które są przez nią mobbowane. To zło dotyka również świadków, rodziny osób doświadczających mobbingu. Więcej – wpływa na kształtowanie analogicznych postaw u osób, które znajdują się w otoczeniu takiej osoby, co wiąże się z ryzykiem, że mogą one powielać takie zachowania, jako wzorzec – w naszej firmie takie zachowania są akceptowane, tak się u nas pracuje. Trzeba przerwać to błędne koło.

Twarzami kampanii będą osoby, które naprawdę doświadczyły mobbingu. Zgłaszają się już do nas osoby, które chcą opowiedzieć swoją historię, bo wierzą, że może to pomóc innym. W ich historiach pewnie wiele osób zobaczy siebie. Każda z tych osób wykonuje inny zawód, pracuje w innej branży, a ich doświadczenia też są inne, chociaż wszystkie łączy wspólny mianownik – doznana przemoc i jej skutki, z którymi zmagają się najczęściej do teraz.

Organizacje, z którymi współpracujemy wiedzą, że planując wspólne działania zawsze zadajemy pytanie: i do czego te starania mają doprowadzić, jak zdefiniujesz zmianę, która ma się wydarzyć w konsekwencji tego działania? I właśnie to pytanie chciałabym zadać też Tobie – co chcesz osiągnąć, gdzie ma się to wszystko skończyć?

Na początek przyjęliśmy, że kampania będzie realizowana przez 2 lata, chociaż już teraz wiemy, że pewnie będziemy działać dłużej. Przeprowadzenie tak dużej zmiany społecznej wymaga czasu, determinacji, wytrwałości i cierpliwości. I dużego zespołu, który zaangażuje się w ten proces. Zespół mamy naprawdę fantastyczny. Zarówno ekipa, z którą pracuję od kilku miesięcy nad stroną organizacyjną i kreatywną, ale też zespół współpracujących z fundacją ekspertek i ekspertów, który stanowi nasze merytoryczne i mentalne zaplecze i wsparcie. Jestem ogromnie wdzięczna wszystkim osobom, które odpowiedziały na nasze zaproszenie i dołączyły do fundacji wnosząc swoje kompetencje, doświadczenie i energię.

Jeśli potraktujemy to wyzwanie naprawdę poważnie, to na końcu tej pewnie wyboistej i trudnej drogi, wszyscy będą wygranymi. Osoby pracujące, bo będą pracować w organizacjach dbających na serio o ich dobrostan, a firmy, bo zmniejszy się absencja i rotacja, zwiększy motywacja i zaangażowanie osób zatrudnionych, a co za tym idzie – poprawią się zarówno wyniki finansowe, jak i wizerunek pracodawcy, co będzie przyciągać talenty. 

Kasia, teraz jest czas, kiedy różne firmy przystępują do kampanii pokazując swoje wparcie dla idei, niezgodę dla przemocy w pracy – do kogo powinny się zgłosić?

Zapraszam do kontaktu z Dobrą Fundacją. Adres mailowy i numer telefonu można znaleźć na naszej stronie internetowej www.dobrafundacja.org.pl.

Dla każdej firmy, która będzie chciała przyłączyć się do tego wyjątkowego projektu, znajdziemy odpowiedni model współpracy z fundacją. A wszelkie wsparcie przyjmujemy z radością i wdzięcznością.